top of page
Szukaj
  • Zdjęcie autoraMagdalena Szcześniak

Wywiad z Asią! Zdrowe odżywianie - Zdrowa skóra.

Zaktualizowano: 17 maj 2021

Jak wiecie lub nie od jakiegoś czasu poszukiwałam dietetyka do współpracy. Chciałabym zadbać o was kompleksowo, dlatego podjęłam taką decyzję. Zdaję sobie sprawę z tego, że pielęgnacja naszej skóry od zewnątrz, to nie wszystko. Coraz więcej trafia do mnie osób z dużymi problemami skórnymi, trądzikiem czy bliznami i przebarwieniami. Co się okazuje, obok stoją choroby takiej jak insulino oporność, niedoczynność czy nadczynność tarczycy.

O ile jestem w stanie sporo zrobić zabiegami i pielęgnacją, tak świadomość, że trzeba zadbać o organizm od środka, cały czas spędzała mi sen z powiek. Nie ukrywam, że temat diety, suplementacji i ziół, to po prostu już dla mnie za dużo. Mam nadzieje, że rozumienie, że głowa paruje mi już od ciągłej nauki na tematy pielęgnacyjne skóry, a codziennie staje się w tej kwestii coraz mądrzejsza.

Wiedziałam kogo szukam :)

Moim celem było znalezienie osoby, która wprowadzi was w świadome odżywianie tak jak ja w świadomą pielęgnację. Nie chciałam osoby, która zajmuje się odchudzaniem ludzi na siłę, bo nie w tym rzecz. Dietetyk nie jest tylko od tego! Na co dzień spotykam się ze złudnym przeświadczeniem „tego nie mogę”, „to jest niezdrowe”, „muszę ograniczyć” - wszystko opiera się na „NIE” i „MUSZĘ”. Chciałam kogoś w moim zespole, kto w końcu powie „hej, to jest twój wybór!” i myślę, że mi się udało 😀

Poznaj Asię!


M: Cześć Asiu! Chciałabym, żebyś nam się przedstawiła i powiedziała, czym się zajmujesz?

A: Cześć! Na początku chciałabym powiedzieć, że bardzo się cieszę, że tu jestem! Dla mnie samej to będzie niesamowita przygoda i chciałabym razem z wami w nią wyruszyć.

Lubię mówić o sobie, jako o człowieku pełnym pasji i miłości do dietetyki, ale przede wszystkim do ludzi! Wychodzę z założenia, że każdy jest niepowtarzalny i dlatego podchodzę do współpracy bardzo indywidualnie.

Ukończyłam studia licencjackie z zakresu dietetyki klinicznej na Śląskim Uniwersytecie Medycznym w Bytomiu oraz magisterskie z zakresu psychodietetyki na Śląskiej Wyższej Szkole Medycznej w Katowicach.

Bardzo lubię pracować z kobietami i dziećmi.

Na co dzień prowadzę swój gabinet dietetyczny „Dobre Miejsce” w Sławkowie oraz jestem współzałożycielką „Dziecięcej Akademii Dietetycznej” - projektu poświęconemu w 100% dzieciaczkom.


GŁÓWNY CEL

M: Powiedz mi, jaki jest twój cel w prowadzeniu swoich klientów?

A: Moim celem jest przede wszystkim edukacja i nauka zdrowej relacji z jedzeniem! To się wydaje bardzo oczywiste, ale wcale takie nie jest. Nie uczę, jak się trzymać kurczowo rozpisanego jadłospisu, tylko poświęcam czas na naukę, jak samemu skomponować prawidłowo posiłki, jak zmieniać nawyki żywieniowe małymi krokami.

Bardzo mi zależy, żeby moi podopieczni czuli totalną wolność we współpracy. Chwalę za kombinowanie i szukanie własnych rozwiązań. Staram się zarażać pasją do zdrowego stylu życia. I co ważne- uczę normalnego podejścia do dietetyki, bo uwierz, że ja też lubię i jem słodycze albo wychodzę czasami ze znajomymi na pizzę.


CZY DIETETYKA JEST ZEPSUTA?

M: Jak myślisz, dlaczego większość osób rezygnuje z usług dietetyka?

A: Moim zdaniem rynek dietetyczny jest trochę „zepsuty” (choć ostatnio się to zmienia ku dobremu). Spokojnie znajdziesz w internecie gotowce za 50 zł albo 80 zł oferowane przez ludzi, którzy mówią „Schudnij 10 kg w miesiąc, bez efektu jojo”. Ludziom współpraca z dietetykiem kojarzy się z odchudzaniem, wyrzeczeniami, rezygnowaniem z pysznych bułeczek i słodkich przekąsek.

Ja staram się to zmieniać.

Nie chcę, żeby mnie ktoś traktował, jak „maszynkę do odchudzania”, ale jako przewodniczkę po świecie kalorii, produktów, posiłków itp.

I powiem Ci szczerze, że uwielbiam pacjentów, którzy przychodzą i mówią „Pani Asiu, ja chcę zadbać o swoje zdrowie. Chcę się lepiej czuć. Chcę się czegoś nauczyć”. Wtedy wchodzę „ja cała na biało” i mówię: super, ja Ci podpowiem, nauczę, ale za resztę Ty bierzesz odpowiedzialność.

Marzę o tym, żebyśmy jako społeczeństwo zaczęli doceniać rolę dietetyka nie tylko w zakresie odchudzania.


ODŻYWIANIE WPŁYWA NA SKÓRE

M: Chciałabym, żeby przedstawiła nasz plan na współpracę i opowiedziała o tym jak odżywianie ma wpływ na naszą skórę?

A: Związek pomiędzy odżywianiem i stanem naszej skóry jest bardzo istotny. Mogłabym powiedzieć „Jesteś tym, co jesz” albo „Wyglądasz tak, jak jesz”, ale to są pewne slogany. Najważniejsza jest obserwacja samej siebie i świadomość tego, co się dzieje z naszym ciałem.

Właśnie dlatego tak ważne jest podejście holistyczne. Każda zainteresowana klientka po konsultacji z Tobą będzie miała możliwość skorzystać z analizy składu ciała u mnie oraz edukacji i rozmowy na temat wpływu odżywiania na skórę.

Nie ma uniwersalnej diety, każda z nas może ją dla siebie „uszyć”, biorąc pod uwagę to, co lubi jeść i co będzie działać korzystnie dla niej. I tutaj właśnie moja rola, żeby nauczyć świadomych, dobrych wyborów. W skrócie: ja podpowiadam i uczę; klientka obserwuje i potem podejmuje działanie.

JAK Z LEKAMI?

M: A co z lekami? Jakie masz do nich podejście? Wiesz, spotykam się z osobami, które mówią im stanowcze nie, bo „próbowali już wszystkiego”

A: Leki to temat dla lekarzy, nie mam takich kompetencji, żeby komuś zalecać lub odradzać. Trochę inaczej sprawa wygląda z suplementacją. Natomiast ja jestem ostrożna i nigdy nie wciskam (mówiąc kolokwialnie) nikomu żadnych produktów, co do których nie mam pewności. Jedyny lek, o którym trąbie na każdej wizycie to witamina D. Analizuję badania i pisma naukowe, żeby znaleźć najlepsze rozwiązania. Odpowiednie dobranie suplementacji może przynieść naprawdę dobre rezultaty. Grunt to zrobić, to z głową!

ŚWIADOME ODŻYWIANIE

M: Świadome dożywianie, to trzymanie się uporczywie diety, którą rozpiszesz naszym klientom?

A: Absolutnie nie! I dziękuję za to pytanie. Zaskoczę Cię pewnie, ale każdy z nas jest na „jakiejś diecie”. Bo dieta z definicji to sposób żywienia, który każdy człowiek sobie wypracował. Można powiedzieć, że jedni są na lepszej diecie, a inni na gorszej- czyli jedni mają lepsze, drudzy gorsze nawyki żywieniowe. Natomiast ja nigdy nie robię wielkich rewolucji żywieniowych pacjentom- dopasowuję jadłospis i zalecenia do konkretnej osoby. Nie wciskam jarmużu i soku z buraków, bo są uznawane za zdrowe! Najważniejsze to wypracować sobie nawyki, które potem się utrzyma. Normalność i wiedza jest kluczem!


DODATKOWE MATERIAŁY

M: Wiem, że robisz świetne prezentacje. Czy moje klientki, które skorzystają u ciebie z konsultacji i analizy składu ciała, dostaną jakieś materiały „do domu”?

A: Tak, oczywiście. Materiały edukacyjne to oprócz rozmowy z klientką, ulubiona część mojej pracy. Na wizycie będzie dużo ciekawostek i porad, dlatego do domu klientki zabiorą zebrane informacje w formie pdf i karty pracy- tak, żeby mogły do tego sięgać w wolnej chwili.


Dziękuję Ci serdecznie za tak wyczerpujące odpowiedzi. Cieszę się, że mamy podobne podejście do dbania o swoje zdrowie i cerę. Mam nadzieje, że każdemu tak jak mnie będzie się to czytać z zaciekawieniem.

Chciałam wam powiedzieć, że rozpoczynamy z Asia współprace. Abym jeszcze lepiej mogła zadbać o stan Twojej skóry i Twojego zdrowia będziemy wspólnymi siłami dzielić się z tobą swoją wiedzą.


Specjalnie dla was przygotowałyśmy mały prezent. Od teraz możecie skorzystać z pełnej oferty naszych wspólnych usług.


W pakiecie znajduje się konsultacja kosmetologiczna wraz z komputerowym badaniem skóry oraz analiza składu ciała. Z badań otrzymujesz raport, w jakim stanie jest twoja skóra, jak wygląda twoje ciało od środka. Otrzymujesz pielęgnacje specjalnie dopasowaną do twoich potrzeb, dowiesz się jakie kosmetyki stosować, jakie perełki można znaleźć w najniższych cenach, otrzymujesz również 2-dniowy plan żywieniowy.


Serdeczne zapraszam: gabinet kosmetyczny Makeup MS Beauty

75 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page