Magdalena Szcześniak
Jak zabezpieczyć się przed promieniowaniem, by ochronić swoją skórę i zdrowie?
Zaktualizowano: 21 sie 2022
Nie od dzisiaj wiemy, że promieniowanie słoneczne, to najgorszy wróg dla naszej skóry. Nie tylko pod względem starzenia się jej, ale i rozwoju chorób min. Nowotwory, rak podstawnokomórkowy, kolczystokomórkowy, czerniak, czy rogowacenie słoneczne. Słońce może być także przyczyną reakcji fototoksycznych i fotoalergicznych.

Jeśli ktoś nie jest przekonany do tego, że promieniowanie słoneczne silnie oddziałuje na nasze procesy starzenia się skóry, to proszę bardzo. O to krótka historia pana Billa McElligota, który przez pół swojego życia jeździł ciężarówką, bez stosowania filtrów. Koniec historii. Chyba nie muszę wskazywać, która strona twarzy była ciągle narażona na promienie słoneczne.
Niedobór witaminy D, czy grozi nam przy stosowaniu kremów z filtrami?
Otóż nie! Nigdy nie mamy 100% ochrony przed promieniowaniem. Niedobór tej witaminy nie jest związany tylko i wyłącznie z braku słońca, ale głównie diety.
Zapytajmy eksperta.
Asiu, w jaki sposób dietą możemy uzupełnić niedobór wit. D oraz jakie konkretnie produkty lub suplementy rekomendujesz?

"Warto przed suplementacją zbadać poziom witaminy D w laboratorium- oznaczając stężenie 25-hydroksywitaminy D – 25 (OH) D. Dopiero potem uzgodnić odpowiednią dawkę suplementu. Wartość, do której dążymy to stężenie optymalne, czyli w granicach >30–50 ng/ml.
Dla zdrowej osoby dorosłej zalecana dawka profilaktyczna wynosi 800–2000 IU/dobę przez cały rok.
Ważne: podawaj witaminę D z tłuszczem- upewnij się, czy preparat zawiera olej. Wybieraj lek, a nie suplement diety.
Najbogatszym źródłem witaminy D są tłuste ryby morskie: łosoś, węgorz, śledź, a także żółtko jaja kurzego, podroby. Niestety samą dietą pokrywamy jedynie około 20% dziennego zapotrzebowania na witaminę D.
A naturalna produkcja?
Są warunki, które należy spełnić, żeby mogło dojść do syntezy skórnej: - ekspozycja musi się odbywać przez co najmniej 15 minut w godzinach 10.00-15.00 - niebo musi być bezchmurne - skóra nie może być posmarowana kremem z filtrem.
Czy to wystarczy? Niestety, położenie geograficzne Polski uniemożliwia efektywną syntezę (pokazują to choćby ostatnie chłodne, pochmurne tygodnie), dlatego konieczne jest wprowadzenie suplementacji.
To oznacza, że i tak i tak wszystkiego za mało i nie obejdzie się bez leków/suplementów, by zapewnić sobie idealną dawkę wit. D w organizmie"
Dietetyk klinyczny & Psychodietetyk
Pamiętajmy, że kremu z filtrem nie nakładamy codziennie na każdą partię ciała, dodatkowo jest niewielka ilość osób które nakładają ją w odpowiedniej ilości. Jest to substancja, która w ciągu dnia pochłania promieniowanie słoneczne. Im więcej filtr ma do pochłonięcia promieniowania UV, tym szybciej przestanie nas zabezpieczać, Więc nie jesteśmy w stanie w 100% chronić się przed słońcem. Każdy kto spędza czas na świeżym powietrzu musi powtarzać aplikacje kremów co około 2 godziny. Ale o tym później
Zatem, jak zabezpieczyć się przed promieniowaniem, by ochronić swoją skórę i zdrowie?
Zacznijmy od podstaw, żeby czarno na białym wytłumaczyć wam, czym jest UVB, UVA, światło widzialne i IR.
Najbardziej interesuje nas promieniowanie ultrafioletowe, którego łączenie 5% dociera do naszych organizmów. Przez ostatni czas zaczęliśmy wyróżniać również światło niebieskie emitowane przez urządzenia, takie jak telefony komórkowe, komputery, telewizory. Tym samy mam wrażenie, że jesteśmy na nie narażeni cały czas, chyba nawet bardziej, jak na to słoneczne. Ale! Niektóre urządzenie elektroniczne posiadają w sobie funkcję zmniejszania emisji światła niebieskiego emitowanego przez np: smartfony.

Wstęp mamy za sobą, teraz, aby łatwiej to zrozumieć:
UVB – promieniowanie, które w największej mierze daje nam opaleniznę
SFP – pokazuje jaką ochronę daje nam krem przed promieniowaniem UVB
UVA – dzielimy na A1 i A2 (ważne, przy wyborze kremu z filtrem, bo nie każdy składnik filtru będzie nas chronił, przed i jednym, i drugim). Promieniowanie, które dociera głęboko w warstwy naszej skóry przez cały rok, przebija się przez szyby, chmury i trafia do skóry właściwej.
PA– – im więcej "+" znajdziesz przy tym skrócie, tym lepszą ochronę będzie wykazywał przed promieniowaniem UVA
Pamiętaj! SPF nie pokazuje, ile razy dłużej możesz przebywać na słońcu, a ile więcej PROMIENIOWANIA potrzebuje twoja skóra, by uzyskać ten sam efekt, co bez kremu z filtrem. Oznacza to, że błędnie interpretowany jest wskaźnik SPF.
Jeśli mojej koleżanki skóra jest gruba, mocna o fototypie 3 (dość ciemny odcień skóry) i pierwsze promieniowanie odczuwa na swojej skórze dopiero po 35 min. To SPF 30 pozwoli jej na „przyjęcie” 30x więcej promieniowania słonecznego, by uzyskać ten sam efekt, co w 35 min.
Jakich filtrów szukać?
To znowu nie jest takie oczywiste. Same kremy dzielimy na mineralne i organiczne (chemiczne).
- Kremy mineralne przeciwsłoneczne zabezpieczają nas w głównej mierze przed promieniowaniem UVB, czyli chronimy naszą skórę przed opalaniem, zaczerwienieniem, generalnie poparzeniem słonecznym. Nie wchodzą one w reakcję z naszą skórą i zabezpieczają ją powierzchownie. W małym stopniu przenikają do naszego organizmu. To te kremy, które są ciężkie, bielą i często się mocno wyświecają. Ale! Producenci zaczęli dodawać do nich składniki, które wyrównują przy okazji koloryt skóry. Dla nas to super, bo nie musimy na nie dodatkowo nakładać podkładu.
W składzie takiego kremu znajdziemy; tlenek cynku (UVA i UVB), który może w niewielkiej ilości przenikać do skóry właściwej, natomiast nadal prowadzone są na ten temat badania oraz dwutlenek tytanu (UVB)
Te filtry będą odpowiednie głównie dla kobiet w ciąży, osób z łuszczycą, atopowym zapaleniem skóry, skórą bardzo wrażliwą, alergiczną. Często, to właśnie one są hipoalergiczne, nie wpływają negatywnie na organizm, ponieważ nie posiadają składników przenikających do skóry właściwej.
- Kremy chemiczne (organiczne) są filtrami przenikającym. Oznacza to, że jego pozostałości możemy odnaleźć w moczu, jak i łożysku. Dlatego budzą tyle kontrowersji. Natomiast! Nie taki diabeł straszny, jak go malują. Na dzień dzisiejszy, mamy już bezpieczne filtry chemiczne i takie, które wyznaczają standardy u wielu producentów. To właśnie tego typu produkty z filtrem zapewniają nam największą ochronę przed starzeniem się skóry.
Filtry chemiczne mogą podrażniać, wywoływać alergie, dlatego nie powinny być stosowane przez małe dzieci. Kobiety w ciąży na jej czas trwania oraz podczas laktacji również powinny sięgnąć raczej po krem mineralny niżeli chemiczny, chyba że jest przebadany stricte pod tym kątem.
Bezpieczne filtry chemiczne:
- Bis-Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine / Tinosorb S (UVA1, UVA2, UVB).
- Methylene Bis-Benzotriazolyl Tetramethylbutylphenol / Tinosorb M (UVA1, UVA2, UVB).
- Diethylamino Hydroxybenzoyl Hexyl Benzoate / Uvinul A Plus (UVA2).
- Ethylhexyl Salicylate – (UVA1 i UVB)
- Diethylhexyl Butamido Triazone / Uvasorb HEB (UVB i UVA1)
- Terephthalylidene Dicamphor Sulfonic Acid/ Mexoryl SX (UVA1, UVA2)
- Disodium Phenyl Dibenzimidazole Tetrasulfonate – (UVA1, UVA2)
- Ethylhexyl Methoxycinnamate - (UVB)
Jakich składników unikać w kremach SPF 50?
Przede wszystkim nie tylko w SPF 50! O to lista tych składników, które mogą wpływać na naszą gospodarkę, to oznacza, że kobiety w ciąży, ale i alergicy, wrażliwcy powinni zapoznać się z tą listą przed wyborem kremu. Jednak trzeba pamiętać, że każdy produkt, który został dopuszczony do sprzedaży, na terenie UE był przebadany i musi odpowiadać normom EN ISO 22716:2007, Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009 z dnia 30 listopada 2009, Ustawa o produktach kosmetycznych z 4 października 2018 r.
Benzophenone – 3, Benzophenone – 4, Octinoxate, Homosalate, Octyl Salicylate, Avobenzone/Butyl Methoxydibenzoylmethane, Octocrylene, Ensulizole/Phenylbenzimidazole Sulfonic Acid, Ethylhexyl Dimethyl PABA
Na rynku możemy również znaleźć kremy z filtrem, które zawierają w sobie i filtry organiczne, jak i mineralne. Pamiętaj jednak, że jeśli chodzi o ich skład, to nie każde będą chroniły cię przed całym zakresem promieniowania ultrafioletowego.
Dlaczego kremy mają tak długi skład?
Bardzo często, te produkty mają długie składy, bo zwierają kilka różnych filtrów tak, aby zabezpieczały przed całym spektrum tj. UVA1, UVA2, UVB
Czy oleje naturalne zapewnią nam odpowiednią ochronę przed promieniowaniem?
Nie! Oleje same w sobie owszem mają właściwości odbijające promieniowanie słoneczne, natomiast są niestabilne. Mogą być dodatkiem do kremów z filtrami, natomiast olej jako surowiec kosmetyczny nie zapewni nam bezpiecznej ochrony przed promieniowaniem ultrafioletowym.
Ile powinnam nakładać kremu z filtrem?
Przyjęło się, że odpowiednia ilość produktów z filtrami to od 0,85 ml na samą twarz do 1,25 ml na twarz i szyję. To naprawdę sporo. Z taką ilością kremu proponuję nałożyć dwie warstwy. Jedną cieńszą nadkładamy i mocno wcieramy, czekamy chwilę i nakładamy koleją już grubszą. Dzięki temu nasz krem szybciej się wchłonie. Pamiętamy również o dokładaniu w ciągu dnia kremu z filtrem, żeby nas odpowiednio zabezpieczał. Jednak trzeba tę „definicję” przesiać przez nasz tryb życia. Jeśli pracujesz w zamkniętym pomieszczeniu, a w ciągu dnia przebywasz na zewnątrz tylko z domu do auta i zaraz z auta do pracy, to wystarczy, że nałożysz filtry rano. Oczywiście nie tyczy się, to osób które całe dnie, owszem spędzają w zamkniętym pomieszczeniu, ale siedzą na wprost okna. Dla promieniowania UVA szyba, to niewielka przeszkoda. Natomiast jeśli przebywasz sporo czasu na świeżym powietrzu, nie obejdzie się bez re-aplikacji, mniej więcej co 2 godziny.
Dobra koniec tego „naukowego bełkotu”. Przejdźmy, do konkretnych produktów, bo chyba każdy na to czeka 😀







*nie które kremy z filtrem posiadają silikony nie rozpuszczalne w wodzie. Oznacza, to dla nas nic innego, jak absolutną konieczność zmycia ich podczas wieczornej pielęgnacji olejem lub detergentem myjącym. Natomiast nie myśl sobie, że to, że twój krem, z filtrem który nie posiada sylikonu w składzie nie mamy zmywać na noc! Filtry czy to chemiczne, czy mineralne musimy bardzo dobrze zmyć z naszej skóry po całym dniu.
Jeżeli macie ochotę poczytać więcej zapraszam was do polubienie mojego IG
@MakeupMSBeauty, na którym znajdzie masę przydatnej wiedzy na temat pielęgnacji skóry twarzy. Jeśli chcecie być na bieżąco z wydarzeniami z mojego gabinetu zapraszam do polubienia Fanpage FB MakeupMSBeauty
Pozdrawiam
Magdalena Szcześniak
Źródło zdjęcia: www.cbsnews.com